W ramach XXVI Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Greckiej gościliśmy (piątek, 19 lipca) w Zgorzelcu kompozytora muzyki współczesnej, Nikosa Filaktosa. Syn uchodźców greckich z wojny domowej urodził się we Wrocławiu w 1950 roku, ale dzieciństwo i wczesną młodość – do ukończenia liceum – spędził w naszym mieście.
Pierwsze kroki w edukacji muzycznej stawiał w miejscowym ognisku muzycznym, i wcale nie były one łatwe. Jednak już w drugim roku nauki dostrzeżono w nim nieprzeciętne zdolności, co ostatecznie skierowało go na ścieżkę kształcenia muzycznego. Edukację zakończył w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu w 1977 roku, gdzie studiował kompozycję.
Dzisiaj mieszka, tworzy i pracuje w Atenach, jednak jego polski fundament muzyczny jest ciągle żywy w kolejnych kompozycjach. Sam przyznaje się do inspiracji muzyką Szymanowskiego, Bairda, Lutosławskiego, Pendereckiego. Słychać to zwłaszcza w monumentalnych symfoniach – fragment jednej z nich (obok innych utworów) usłyszeliśmy na spotkaniu w MDK. Nawet ucho laika odnajduje tam brzmienia i klimaty polskiej muzyki współczesnej . Można z pewnością powiedzieć, że kompozycje Nikosa Filaktosa są w swej istocie europejskie i uniwersalne.
Nikos Filaktos oczarował widownię piątkowego spotkania – rozmowę prowadziła Małgorzata Dziurman-Fitas. Mimo panujących upałów sala widowiskowa wypełniła się widzami nie tylko ze Zgorzelca, ale i z Łodzi, Wrocławia, Poznania. Maestro Filaktos okazał się ciepłym, pełnym humoru, błyskotliwym rozmówcą. Imponował erudycją, mówił o inspiracjach polskimi romantykami, cytował fragmenty Słowackiego, podkreślał znaczenie w jego humanistycznym rozwoju muzyki Chopina. To było kolejne spotkanie podejmujące tematykę grecką i grecko-polską zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Zgorzelcu. Nikos Filaktos przyjechał na zaproszenie dyrektora Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Greckiej Nikosa Rusketosa oraz dyrektor Krystyny Radzięty z naszej Biblioteki.
Fot. © MBP ZGORZELEC